Jornal de djtarpan, 06 jul 18

Idź na badania, w przeciwnym razie wyślę do Ciebie Hrabiego Draculę. Pielęgniarki będą milsze niż on 🤗 

Musisz o siebie zadbać, bo nikt inny za Ciebie tego nie zrobi!  

Extrashot1, no Drakula by mnie załatwił ostatecznie 😜 To już wolę trochę krwi oddać w laboratorium, zawsze mam szczęście na ładne pielęgniarki przy pobieraniu krwi 😍😊 

Nie wiem czy zmęczenie się skumulowało czy jak, ponieważ miałem 2 dni wolnego. Spałem po 10 godzin. Zrobiłem dwie kompiele w chlorku magnezu. A efekt odwrotny. Pierwszego dnia po kompieli i yerbie jeszcze dostałem energii i zrobiłem trening (środa), ale później byłem już kaput. Za to Czwartek cały przewegetowałem. 

Ja w tym tygodniu też spałam po 9, 10h.. A mogłabym więcej. Dzisiaj jak musiałam wstać na budzik po 8h to ledwo oczy otworzyłam... Może ta pogoda też coś w tym miesza?  

W sumie na spokojnie teraz przemyślałem że badania zrobię w Poniedziałek od rana. Przez chwilę zmartwiłem się i chciałem chemoglobinę sprawdzić. Jednak przy tętnie w okolicach 50 do 52 nie ma szans żebym miał wyciek. Było by wyższe na bank. 

Zawsze możesz zrobić jutro od rana, na czczo 😉 

Ja na pogodę bardzo reaguje. Wczoraj bylo pochmurno i duszno. Ledwo żyłam. Wiem, że bieganie by mi pomogło ale nie mialam sily sie zebrac i wyjść za to lody wjechały eh 

Okazało się dziewczyny że jaki człowiek stary to taki głupi 😂 Właśnie u Fronci zorientowałem się skąd ta słabość u mnie 😂 A oczywiście pogoda dorzuciła swoje 5 groszy, bo jak wróciłem do domu to ojciec z bratem też w kiepskiej formie byli i przynajmniej poszli wcześnie spać 😎 Nie blokowali mnie. 

A ja sie dzisiaj podpisuje pod tym zdjęciem! Miałam zacząć ćwiczenia, ale ciało dzisiaj odmawia współpracy. To dam mu spokój - może jutro będzie lepiej :D