Dwa tygodnie temu firma wysłała mnie w delegację i muszę powiedzieć, że był to spory wysiłek psychiczny, dlatego też skutki widać w sposobie odżywiania się.
Stres w pracy, tęsknota za ukochanym i ból zęba spowodował, ze przestałam pilnować tego co jem i zaczęłam szukać pocieszenia w czekoladzie, w dużej ilości czekolady :(
Obiadów na razie nie mogę sama sobie przygotowywać i jem w pracy na stołówce, a tam jak wiadomo różnie bywa.
Problem w tym, że najprawdopodobniej spędzę tutaj dłuższy czas i boję się, że wrocę za kilka miesięcy bogatsza o kilka kilogramów.
Dużo biegam i ćwiczę w domu, ale mimo wszystko jeśli dalej tak sobie pofolguję to się to źle skończy.
Od dzisiaj basta! : )

   Apoio   

Comentários  
nie ma zadnego problemu trzymania diety na stolowce. wystarczy omijac szerokim lukiem wszystko co ma duzo weglowodanow a celowac w dania mozliwie najbardziej tluste. ot cala filozofia 
14 abr 16 por membro: vibo69
To też zależy gdzie ta delegacja jest. Jak do np. Indi to powodzenia życzę w szukaniu dań wysoko tłuszczowych - z mięsa to jedynie kura się przytrafia od czasu do czasu a tak to ryż na milion sposobów. 
14 abr 16 por membro: jaszczomb916
Dzięki chłopaki ale to bardziej chodzi o motywację psychiczną :) W każdym bądź razie macie rację co do obiadów, będę się trzymać z dala od węgli. A delegacja w Dusseldorfie więc nie mam raczej problemow natury hinduskiej ;D 
14 abr 16 por membro: Ula.Falja

     
 

Submeter um Comentário


Tem de iniciar sessão para submeter um comentário. Clicar aqui para iniciar sessão.
 


Histórico de Peso de Ula.Falja


Obter a aplicação
    
© FatSecret 2024. Todos os direitos reservados.