Jornal de zyzzbro6, 21 abr 15

Poki co dwa dni testowania johimbiny. Wczoraj 14,5mg, dzis 16mg. Porcja 1x dziwnnie rano. Zastanawiam sie czy podwoic dawke w przyszlym tygodniu. Samopoczucie Ok. Suchosc w podniebieniu. 

czyli wcale nie trzeba tluszczu nisko trzymac tak jak sie potocznie mowi, co? :P 

Wlasnie, ale i fajnie jest rowniez zrobic sobie ladowanie weglami wtedy organizm dobrze reaguje ;) 

Zważając ze zwiększyłem aktywność fizyczną zwiększam pulę kalorii na dzień będzie to granica 2100kcal Poszła w ruch Yoszka a nie chcąc zamulic metabolizmu dodaje więcej szamy. Obserwujemy dalej. 

nie wymyslaj teraz :) 

Czemu? Lepiej chyba dolozyc troche kcal przy wiekszym wysilku zwazajac ze zszedlem na 1900kcal ziomeczku  

i coz ta straszna liczba 1900 oznacza takiego istotnego? o ile zwiekszyles swoja aktywnosc mniej wiecej? ziomeczku :D o 200? i z tego powodu zwiekszasz zarcie.... ? ;) 

wez pod uwage bardzo prosta i istotna rzecz ze ilosc kalorii jaka jadles i miales zastoj.. to jest twoje optimum. czyli jesli chcesz chudnac 0.7 na tydzien to musisz od tego odjac 800 na dzien (czy aktywnoscia czy zarciem to bez roznicy) bo odnosze dziwne wrazenie ze masz zakodowane w glowie ze ponizej iles to nie mozna bo sie swiat zawali 

chodzi mi ze zaczalem dodawac kcal z treninguna ktore wczesniej nie zwracalem uwagi, no i teraz przy stosowaniu joszki jezdzic bede rowerem 20-25min jako cardio zeby jak pisza sprawdzic ze pomaga to w spalaniu i dzialaniu tego preparatu. I tak mysle ze bede mial wiekszy deficyt jeszcze niz te 1900kcal i nie chce przez to zamulic metabolizmu Vibo ziomeczku :D 

nie to zebym byl jakis wredny czy zle ci zyczyl.. ale na moja logike nawet na 1900 nie spalisz wiele patrzac na to jaka ci w dzienniku wychodzi aktywnosc. twoj obecny deficyt to raptem niecale 300. czyli jakies 0.23kg na tydzien 

Lepiej wolniej niz szybko i z miesniami mam racje?  

oczywiscie. zalezy tylko czy chcesz sie wyrobic na lato czy ci to lata i moze byc na jesien :) 

mam zamiar machnac do tego lata juz. hmm wiekszy deficyt:D? 

policz/oszacuj ile masz %. oblicz z tego ile to kg smalcu. i sobie to podziel przez 0.25 to ci wyjdzie ile tyg jeszcze ci zostalo na aktualnym deficycie :) i nie licz nic na zasadzie ze chcesz zejsc np do 5% w celu dodania tej wagi.. bo i tak miesni ubedzie i realniejsze jest liczenie do 0%. jezeli twoja aktywnosc jest taka jak masz w dzienniku to ja na twoim miejscu celowalbym w okolicy 1500-1600. jezeli bedziesz za bardzo czul glod to zapychaj sie warzywami. ale to tak jak powiedzialem - ja bym tak zrobil :) sam zdecydujesz co dalej. jak chcesz to podaj aktualny BF to dokladniej ci to oszacuje jakbym to zrobil ja 

jak mam go policzyc? 

wyliczyłem ze wzorów i wyszło mi 14,9 Uzyskany wynik to procentowa zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie (BF %), który należy uznawać za rzetelny. Dokładność wyliczonego rezultatu jest dość precyzyjna, a błąd może może wynosić do kilku punktów procentowych (z reguły +/- ~3 %).  

to wychodzi mniej wiecej tak jak strzelilem wczesniej. tylko schodz lagodnie do tych kalorii.. nie tnij od razu tak mocno. ale to chyba wiesz :P jeszcze popatrz na obrazki porownawcze w necie czy mniej wiecej to sie pokrywa z tym co ci wyszlo 

..albo jak nie chcesz ciac zarcia to sobie zrob taka aktywnosc ktora doda tyle co bys obcial :) 

Sprawdzilem i powiem ze tak mniej wieceh w tej granicy 13-14by pasowalo zwlaszcza ze mierzylem po posilku i wage zaokraglilem na 73 a dzis juz pokazalo 72,2. Poki co taki jak by pol If mi na wychodzi.  

skokiem z dnia na dzien sie nie sugeruj.. jak juz kiedys komus pisalem potrafie miec jednego dnia -1.6 a nastepnego +1.2 :) a if dobra sprawa..ale i jak to mowisz pol-if tez sie bedzie dobrze sprawdzal. wazne aby odstepy robic mozliwie najwieksze miedzy posilkami